W dniu 10 kwietnia br. w Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie z inicjatywy Przewodniczącego Zarządu Wojewódzkiego Forum ZZ Lesława Cuprysia odbyło się posiedzenie WKDS poświęcone sytuacji linii kolejowych na Podkarpaciu. Konieczność podjęcia dyskusji społecznej nad sytuacją linii kolejowych na Podkarpaciu wywołany został zapowiedziami zawieszenia funkcjonowania połączeń na niektórych liniach kolejowych. Problem ten jako pilny ze względu na jego skutki dla społeczności lokalnych, komunikacji kolejowej i przewozów towarów oraz dla Zakładu Linii Kolejowych działających na Podkarpaciu zasygnalizował Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Kolejowych przy PLK w Rzeszowie Andrzej Kubas. W swoim obszernym wystąpieniu rozpoczynającym posiedzenie WKDS Andrzej Kubas przedstawił członkom WKDS oraz goszczącym na posiedzeniu parlamentarzystom i samorządowcom obraz przewidywanych zmian w funkcjonowaniu linii kolejowych oraz skutkami jakie wiązać się będą z realizacją tych decyzji nie tylko dla PLK i jego pracowników ale w o wiele szerszym wymiarze dla społeczności lokalnej, samorządów i całego Podkarpacia. Decyzja Zarządu Spółki PLK SA z dnia 14 luty 2013 roku o wyłączeniu z eksploatacji od nowego rozkładu jazdy tj. od dnia 14.12.2013 blisko 2 tysięcy linii kolejowych w Polsce w tym ok. 240 km w województwie podkarpackim wywołała wśród pracowników Zakładu Linii Kolejowych PLK w Rzeszowie wiele niepokoju i obaw. Jak podkreślił Andrzej Kubas czasowe wyłączenie linii z eksploatacji - oznacza w praktyce ich fizyczną likwidację. Jako przykład podał linię nr 71 Rzeszów–Ocice która czasowo wyłączona z eksploatacji pozostała nieczynną linią przez 20 lat, a przywrócenie na niej ruchu wymagało remontu kapitalnego, albowiem na linii czasowo wyłączonej z eksploatacji nie wykonuje się żadnych prac konserwacyjnych. Należy zauważyć przy tym, że województwo podkarpackie posiada jedną z najmniejszych gęstość sieci linii kolejowych. Linie przewidziane do wyłączenia z eksploatacji na terenie województwa podkarpackiego to:
- Linia 108 Nowy Zagórz –Krościenko –GP - łącznie ok. 48 km
- Linia 617 łącznica Zagórza - z Linią 108 - ponad 1 km
- Linia 107 Zagórz –Łupków – GP - łącznie ponad 49 km
- Linia 101 Munina –Hrebenne w woj. podkarpackim - ponad 76 km
- Linia 25 Chmielów –Mielec- Dębica - łącznie ponad 63 km
Zamknięcie tych linii oznacza zamknięcie kolejowych przejść granicznych w Łupkowie ze Słowacją, w Krościenku z Ukrainą. Jest to tym bardziej zdumiewające bo linia nr 107 Zagórz - Łupków jest linią alternatywną dla linii Tarnów - Muszyna wiodącej na Słowację i dalej na południe Europy, a Linia 108 Zagórz –Krościenko jest również szlakiem o znaczeniu międzynarodowym, łączącym Polskę z Ukrainą która coraz bardziej przyśpiesza w procesie integracji ze strukturami UE. Linie prowadzące do tych przejść granicznych ze względu na swoje urokliwe położenie są w Bieszczadach dużą atrakcją turystyczną, tym bardziej, że w ostatnim okresie przeprowadzono na tych liniach kosztowne prace remontowe. Należy również pamiętać, że na ciągu tych linii lub ich sąsiedztwie znajdują się cenione w Polsce uzdrowiska i sanatoria w Horyńcu, Iwoniczu Zdroju, Rymanowie Zdroju czy Polańczyku. Jako województwo szczycimy się Bieszczadami, staramy się je promować, chce się do nich przyciągnąć turystów i kuracjuszy. Zgoda na likwidację linii i połączeń kolejowych wydaje się działaniem dokładnie odwrotnym do tych zamierzeń. Nie bez znaczenia są również przewozy towarowe - to przewozy sporej ilości drewna z Bieszczad oraz opału i kruszyw do Ustrzyk Dolnych. Kolej może przejąć przewóz tych towarów, co znakomicie wpłynęło by na zmniejszenie nadmiernej eksploatacji i dewastacji miejscowych dróg z takim trudem odremontowanych ostatnio ze środków unijnych. Nie bez znaczenia jest fakt, że południowo – wschodnia część województwa nie posiada ani drogowego ani kolejowego w miarę szybkiego połączenia ze stolicą województwa i tym samym z budującą się autostradą, szybką koleją w stronę Krakowa czy z lotniskiem w Jasionce. W tej sytuacji niezbędnym staje się zbudowanie łącznicy kolejowej łączącej linię 106 z Przybówki do Krosna Turaszówki na linii 108, o co usilnie zabiega miasto Krosno i Sanok, skracającej znacząco drogę kolejową w Bieszczady oraz do budowy kolejowego połączenia Stacji Rzeszów z lotniskiem w Jasionce. Inaczej ten region Polski zamiast się rozwijać zgodnie z zakładanym programem rządowym rozwoju Polski Wschodniej ulegnie gospodarczej degradacji. Przewidywana do wyłączenia linia 101 Mumina – Hrebenne prowadzi do kolejowego przejścia granicznego z Ukrainą Hrebenne – Rawa Ruska, które w wyniku tego zostanie całkowicie zamknięte, ponieważ przewiduję się również wyłączyć z ruchu odcinek linii 69 od Zwierzyńca do Hrebennego, który jest w granicach województwa lubelskiego. Po tej linii kursują trzy pary pociągów pasażerskich z Jarosławia do Horyńca Zdroju i jedna para na trasie Rzeszów-Horyniec Zdrój - Rzeszów, które maja dobrą frekwencję podróżnych jako, że w Horyńcu znajduje się cenione w Polsce sanatorium lecznicze i dają one podróżnym z powiatu lubaczowskiego połączenie kolejowe z pociągami dalekobieżnymi w stacji Jarosław i Rzeszów. Przewozy towarowe na tej linii to okresowo z Ukrainy całopociągowe przesyłki glinki ceramicznej i węgla (antracyt do wytopu stali). Ponadto okresowo przewozy drewna i surowców do mas bitumicznych w Bobrówce i przesyłki do Zakładów Tłuszczowych EUROSERVIS w Suruchowie. Mając na względzie usprawnienie przeładunku towarów w stacji Werchrata w ubiegłym roku wyremontowano rampę przeładunkową pomiędzy torem szerokim a normalnym. Zawieszone w 2009 roku ze względu na zły stan techniczny linii 25 i niską prędkość szczególnie na odcinku Dębica-Mielec pozbawiło 60-tysięczne miasto i powiat mielecki kolejowych połączeń pasażerskich. Z przewozów towarowych przewożone są przesyłki węgla i miału węglowego do elektrociepłowni w Mielcu, okresowo przesyłki drewna i kamienia oraz chemikaliów do Zakładów Chemicznych w Pustkowie. Wyłączenie z eksploatacji tej linii pozbawi mielecką strefę ekonomiczną możliwości korzystania z kolejowych przewozów towarowych i spowoduje przejścia klientów z tymi przesyłkami na transport drogowy. Kończąc swoje wystąpienie Andrzej Kubas zaapelował do wszystkich uczestników posiedzenia aby podnoszonych przez niego problemów związanych z likwidacja linii kolejowych nie traktować jako li tylko problemów kolei i ludzi tam zatrudnionych. Jak zaznaczył poprawa funkcjonowania kolei na Podkarpaciu winna stać się priorytetowym zadaniem nas wszystkich. Kolej była zawsze motorem napędowym do rozwoju gospodarczego, była i jest argumentem do lokowania się wzdłuż linii kolejowych podmiotów gospodarczych czy osiedli mieszkaniowych. Była i jest miernikiem poziomu życia lokalnej społeczności. Kolej żyje też dzięki podróżnym dla których jest nieodzowna. Za jej pośrednictwem wielu z nas dociera do pracy i szkół. Degradacja kolei to degradacja regionu i ograniczenia w jego rozwoju gospodarczym. To także zwiększone wydatki na transport kołowy i utrzymanie oraz remont i tak nie najlepszej sieci dróg. Na dłuższą metę „oszczędności” poczynione na ograniczeniu ilości linii kolejowych mogą przynieść regionowi i lokalnym społecznościom więcej szkód niż pożytku. Występujący w imieniu Marszałka Województwa Podkarpackiego Z-ca Dyrektora Departamentu Infrastruktury i Transportu w UM Jan Lech przypomniał że UM w Rzeszowie jako pierwszy w kraju przeznaczył sporo środków finansowych w inwestycje na liniach kolejowych. Wicemarszałek Sławomir Miklicz zapewnił, że samorząd województwa podkarpackiego jest zainteresowany rozwojem połączeń kolejowych w naszym województwem i zadeklarował dalszą współpracę w tym zakresie z PLK w Rzeszowie. Występując w imieniu PLK Prezes Zarządu Spółki PKP PLK S.A. Remigiusz Paszkiewicz zapewnił, że Spółka PKP PLK dąży do stałego rozwoju i poprawiania sieci linii kolejowych w Polsce. Funkcjonowanie linii kolejowych nie tylko na Podkarpaciu poddawane jest rzeczowej i wszechstronnej analizie. Zawieszone zostają wyłącznie te linie, które po głębokiej analizie nie rokują na poprawę ekonomiczności i wskazują na przynoszenie strat. W swoim wystąpieniu szeroko zaprezentował opracowaną wizję rozwoju linii PLK, strategię oraz główne kierunki rozwoju, które maja na celu m. in. poprawienie konkurencyjności względem ruchu drogowego, podniesienie parametrów ciągów towarowych, poprawienie przepustowości i płynności ruchu, poprawienie efektywności zarządcy infrastruktury i obniżenie kosztów oraz szeregu innych przedsięwzięć, które mają przyczynić się do podniesienia atrakcyjności, jakości i konkurencyjności przewozów towarowych i osobowych. Nie rozwiał w swoim wystąpieniu wielu wątpliwości podnoszonych przez związki zawodowe oraz obecnych na posiedzeniu samorządowców. Przewodniczący ZW FZZ Lesław Cupryś zaproponował aby część linii kolejowych będących w granicach naszego województwa, a będących w zarządzie Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie (węzeł Stalowa Wola-Rozwadów i węzeł Tarnobrzeski) włączyć do zarządzania przez linie kolejowe PLK w Rzeszowie. W ten sposób teren zakładu PLK Rzeszów pokrywałby się z obszarem działania Podkarpackiego Zakładu Przewozów Regionalnych, a Samorząd Województwa rozmawiał będzie z jednym zarządcą. WKDS stosowne wystąpienia i uchwały w podnoszonych na spotkaniu problemach podejmie na najbliższym posiedzeniu.
|